Dziś o godzinie 11:00 TVN Turbo wyemitowało premierowy odcinek Automaniak, w którym porównano BMW i Alfę Romeo. Na tapetę poszły samochody Alfa Romeo 159 2.0 JTDm (170 KM) i BMW Serii 3, również ze 170-konnym silnikiem diesla. Porównaniem zajął się Jarek Maznas. Dlaczego Alfa i BMW? Wszystko to teoretycznie (według prowadzącego), za sprawą inżynierów 159, którzy 4 lata temu zapowiedzieli walkę o splendor w tej klasie, właśnie z BMW. W praktyce jednak wszyscy Alfisti wiedzą, że rywalizacja między obiema markami trwa już od początku lat 80-tych, lub nawet końca 70-tych. Alfa 155 w DTM nie wygrywała z Volkswagenem Passatem, a Alfa 156 nie walczyła o mistrzostwo WTCC z Fordem Mondeo! Prowadzący Automaniaka najprawdopodobniej o tym zapomniał. W programie Jarek Maznas nie powiedział niczego czego byśmy nie wiedzieli – stylistyka Alfy jest bardziej aktualna, BMW jest minimalnie szybsze, ale za to pali więcej. Został powtórzony stereotyp, że kiedyś Alfę kupowali ludzie ogłupiali, którzy mieli w nosie wszystkie wady Alfy. Jednak, co zauważył prowadzący nawet w „zniemczonej” 159 z dieslem jest więcej cuore sportivo niż w BMW – wyraźnie lepiej czuą przyśpieszenie. Ciekawe co, by powiedział jakby przejechał się jedną z Alf dla „ogłupiałych ludzi”? Z Automaniaka dowiedzieliśmy, że BMW 3 jest o wiele droższe od 159. Najbogatsza wersją dieslowej Trójki może kosztowaą ponad 200 tys. zł, kiedy najbogatszy JTD kosztuje do 150 tys. zł. Nie padły żadne konkretne argumenty na temat trakcji, jedynie tyle, że Alfa przez napęd FWD jest pod sterowna. Jednak z kontekstu dało się wywnioskowaą, że Maznas zwyczajnie nie mógł tego sprawdzią. Na zakończenie porównania Pan Maznas powiedział, że Alfie do BMW jeszcze troche brakuje, jednak może już konkurowaą z… Fordem Mondeo i Volkswagenem Passatem. Opinia dziwna, zwłaszcza, że większośą programu słuchaliśmy o lepszej cenie, lepszym spalaniu i stylistyce Alfy. Możemy się jedynie domyślaą, że chodzi o opcje wyposażenia typu: regulacja oświetlenia niebieskich zegarów czy liczba tajemnych schowków. Na niekorzyśą Alfy może działaą również spora „nadwaga” oraz GM-owskie silniki w wersjach innych niż testowana. Zapytany w studiu Patryk Mikiciuk powiedział, że wolałby Alfę, bo towarzyszą jej emocje, w przeciwieństwie do BMW. Maznas porównał oba samochody do Monici Belucci i Claudii Schiffer. Tutaj chyba nawet najzagorzalsi miłośnicy BMW będą z nami zgodni, że o wiele więcej seksu ma w sobie Włoszka. 
O terminach powtórek Automaniaka dowiecie się z poprzedniego wpisu.
